Kategorie

Modlitwy o beatyfikacje VI.2023

Wymagania posłuszeństwa Słowu Bożemu wykładnią dzisiejszej ewangelicznej przypowieści, którą każdy zna – patrzcie – Pan przeklnął wczoraj drzewko – dzis suche i owocu nie wyda.

Zaczynem dobra, którym obdarował nas dzisiaj kapłan, czyli dobrym słowem rozpoczął cykl wydarzeń, które mają, zgodnie z założeniem, planem bożym dla nas, wydać owoce dla Pana wtedy gdy będzie głodny. Wcielając się niejako w rolę istoty stworzonej, wypada nie zapominać, że i drzewka i człowiek stworzony został na chwałę Boga i z tego zadania niech się lepiej wywiąże. Taka przestroga.

Aby nas wyrwać z porównania do roślin, Jezus uczy o wierze jako sile, która ma stać za wypowiadanym słowem i tak jak dzwignia potrawi przesunąć nawet górę. O jakiej górze mówił Chrystus czy o Synaju czy Horebie czy o Golgocie, czy też w przenośni mówił o władzy świata nad zadłużonym i zniewolonym człowiekiem…

Bliską wykładnią niech będzie dla nas ten, który z góry majętności i książęcego pałacu w Krasiczynie zniżył się do umęczonego biedą Polaka i tak prowokował niebo, że nie tylko własną wolność zachował ale i byt dla miasta i kraju. Wierzył, że wytrwa przy Matce do końca.
Choć nie sam (bo dług jak się wkrótce okaże poniżej został) to pewien kierunek wyznaczył na następne dzisięciolecia.

Trudno odmówić wiary i następcy kardynała Adama (pomijam dyskretnie tutaj św. Jana Pawła II odnosząc się do) kardynała Franciszka Macharskiego.

Trudno inaczej z perspektywy czasu wytłumaczyć, iż za Jego rządów w Krakowie powstało (jeszcze jedno) Sanktuarium w Łagiewnikach i do tej pory jakby spłaca dług niemiłosierdzia XX wieku, którym obarczyła nasze pokolenia niemiłosierna władza wroga.

Trudno też nie wspomnieć tutaj o wielkich łaskach, które wytrysnęły z boku Jezusowego właśnie na górze uświęcając ją i jednocześnie władze ziemskie tak skutcznie, że nawet zwykły biskup z Krakowa mógł na Watykanie godnie Eucharystię sprawować.

Tak zaczynamy miesiąc czerwiec, pierwszy piątek i nabożeństwo do serca, które kryje się jak zwykle za purpurowym płaszczem na obrazie OTO ON.

Zwykłą klamrą zwiążmy te rozmyślania – wierzę w Boże Miłosierdzie.