Kategorie

Modlitwy o beatyfikacje X 2022

„Zapisz widzenie, na tablicach wyryj … Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności” niesie nam treść dzisiejszego czytania.

Przenieśmy się w widzeniu i zobaczmy kardynała na Franciszkańskiej wśród szczęku broni w ogniu wojny, na Wawelu stacjonują wojska niemieckie, zamek rozgrabiony. Cóż wtedy miałyby znaczyć te słowa?

A jednak wiernie trwał przy tym Domu Bożym jakim jawi się Katedra Wawelska, przy świętej Maryji przy naszej Ojczyźnie.

Nabierają w tym świetle Słowa Boże realności, choć minąć musiały lata cierpienia. Kardynał trwał i przeżył. Istnieje do dzisiaj choćby w pamięci tej garstki ludzi, którzy kierowani wewnętrznym poruszeniem sumienia zechcieli złożyć modlitwy za, można chyba rzec, sprawiedliwego…

Modlitwy otaczały również kard. Macharskiego i 6 lat od śmierci wydaje się odpowiednim czasem na beatyfikacje. Tak myśli się pobożnie. Wszystko pięknie układałoby się i zgodnie w tym Krakowie, gdyby nie to, że przed kilkoma dniami podobna garstka w kościele Ś.Ś Piotra i Pawła wstawiała się przed Majestatem Boga w 410-tą rocznicę śmierci Sługi Bożego Piotra Skargi, przedstawiając podobne argumentacje – już czas Ojcze!

Z przemożnego komfortu codzienności życia wyrywa również scena pod Sanktuarium Ecce Homo (gdzie sprawowane są Eucharystie w ww. intencjach), w której Siostry Albertynki podają kromki pukającym do klasztoru biedakom. Czyżby św. Brat Albert i jego Dziady istniały do dzisiaj?

Pojawił się również wątek wiary – ziarnka gorczycy – drzewka morwowego znanych z przypowieści Jezusa przedstawiony w kontekscie kard. Franciszka Macharskiego pełnego wiary. Czy jako następcy myśli kardynałów potrafimy zdobyć się choć na wysiłek by uwierzyć i poprosić o potrzebny cud?

Trudno nie kochać tych świętych postaci z przeszłości, wypełniają pewną pustkę, którą spowodował brak dobrych relacji na codzień, a nie zapełni jej łatwo dostępna i darmowa lawina internetowych wiadomości.

Wyłączyć komputer czy telewizor a zacząć kochać bliźniego – musiałby stać się cud. Jak się stanie – niech będzie na obu Kardynałów, kochanych!