23-Lipca-2021, Kraków: Skromnie świętowano 70-tą rocznicę urodzin do nieba kardynała Adama Sapiehy, przyćmioną zbliżającą się w tym roku 12 września beatyfikacją bliskiego mu prymasa Stefana Wyszyńskiego. W tym kluczu pozwala nam to popatrzeć na postać Adama Sapiehy jako ojca duchowego całej rzeszy kapłanów, z których niektórzy zostali beatyfikowani i kanonizowani. Na Wawelu, wieloletnim miejscu posługi kardynała, złożono wieńce kwiatów by potem przenieść się do pogodnego Podgórza, gdzie w zaciszu Sanktuarium Św. Józefa odbyły się prelekcje na temat dziedzicictwa pozostawionego przez kardynała poprzez pryzmat miejsc, osób, cnót oraz dzieł, z których wiele funkcjonuje do dzisiaj. W pewnym sensie tęsknota za tym, aby postać została szerzej poznana i polubiana została zaniesiona przed figurę tego świętego, który całe życie poświęcił, aby w blasku prezentował się jego podopieczny Jezus. Msza święta z kazaniem poświęconym kardynałowi zamknęła klamrą te obchody, choć uczestnikom wydarzeń trudno było wrócić do domów, a palące się znicze przy figurce kardynała na Grzegórzkach wskazują, że jest nadzieja na powrót tej postacji do łask także u zwykłego Polaka, który wydaje się o kardynale jakby chwilowo zapomniał.
Kategorie